Strzelectwo sportowe to ciekawa, jednak wymagająca pasja. Wymagająca nie tylko ze względów fizycznych. Strzelectwo wymaga przede wszystkim spokoju i opanowania, a także rozluźnienia się. Bardzo istotnym elementem podczas oddawania kolejnych strzałów, niezależnie czy korzystamy z krytej strzelnicy, czy też otwartej jest przybranie odpowiedniej pozycji ciała. Oczywiście strzelać można zarówno w pozycji stojącej, klęczącej, jak i leżącej, jednak niezależnie od wyboru, prawidłowe ułożenie ciała ma realny wpływ na jakość oddawanych przez nas strzałów.
Oddawanie celnych strzałów
Strzelanie, a oddawanie celnych strzałów to dwie odrębne rzeczy. Możemy strzelać, nie uzyskując tym samym żadnych znaczących rezultatów, a możemy oddawać precyzyjne strzały, które rozwijają nasze umiejętności strzeleckie. Wydawać by się mogło, że oddanie strzału z broni nie jest czymś trudnym i wystarczy pociągnąć za spust, aby oddać celny strzał. Jak się okazuje, samo pociągnięcie za spust może i pozwoli oddać strzał, jednak nie będzie on tak celny, jak byśmy tego oczekiwali. Za oddawanie celnych strzałów w dużej mierze ma znaczenie prawidłowa postawa ciała i ułożenie rąk.
Zmniejszenie ryzyka kontuzji
Chociaż strzelectwo sportowe nie jest dyscypliną wyczynową, zdarza się, że podczas wizyt na strzelnicy może dochodzić do różnego rodzaju kontuzji. Wynikają one przede wszystkim z zachowania nieprawidłowej pozycji ciała podczas oddawania strzałów, a konkretniej spowodowane są odrzutem, jaki następuje tuż po strzale. Szczególnie istotne jest to podczas oddawania strzałów z karabinów. Nieumiejętne ułożenie ciała do oddania strzału skończyć może się wybiciem czy zwichnięciem barku. Złe ułożenie rąk oraz niestabilne opieranie się nogami o podłoże bardzo często powodować może różnego rodzaju urazy, oraz naciągnięcia mięśni, które może nie są groźne, jednak bolesne.
Zminimalizowanie zmęczenia mięśni
Oddanie jednego czy dwóch strzałów na strzelnicy bez zachowania odpowiedniej postawy, z pewnością nie sprawi, że poczujemy się bardziej czy mniej zmęczeni. Problem zaczyna się wtedy, kiedy decydujemy się na spędzenie wieczoru ze znajomymi na krytej strzelnicy, a każdy oddany strzał nie jest poprzedzony odpowiednim ułożeniem ciała. O ile w pierwszym dniu możemy nie odczuwać większych dolegliwości, tak w kolejnych istnieje coraz większe ryzyko. Strzelając z broni krótkiej, robimy to na wyprostowanych rękach, pistolet nie jest może bardzo ciężkim sprzętem, jednak wraz z odrzutem, jaki następuje po strzale, odczucia poszczególnych strzałów mogą dać się nam we znaki. Dlatego, aby je zminimalizować, należy ściśle przestrzegać zaleceń instruktora.
